Polska chce 10-procentowej bonifikaty na dodatkowe dostawy gazu z Rosji - pisze rosyjski dziennik "Kommiersant". Gazeta ujawnia szczegóły niedawnych negocjacji polsko-rosyjskiego kontraktu. Dzisiaj, według wicepremiera Waldemara Pawlaka, rząd ma zaakceptować porozumienie gazowe z Rosją, ale wciąż zastrzeżenia zgłasza Komisja Europejska.

Według dziennika wicepremierzy Waldemar Pawlak i Igor Sieczin mają podpisać dodatkowe porozumienie gazowe. Pawlak już po zakończeniu negocjacji 19 października, zażądał 10-procentowej bonifikaty na dodatkowe ilości gazu przewidziane w nowej umowie z Gazpromem. To żądanie odrzuca jednak rosyjski monopolista.

"Kommiersant" cytuje również Anatolija Janowskiego, wiceszefa resortu energetyki, który zapewnia, że stawki za tranzyt rosyjskiego gazu przez Polskę będzie określał EuroPol - Gaz. Jego zysk powinien wynieść do 7 mln dolarów, a to oznacza, że Polska będzie za tranzyt surowca dostawać mniej niż Ukraina.

Gazeta dodaje, że Polacy chcą podpisać umowę jeszcze przed grudniową wizytą prezydenta Miedwiediewa w Warszawie, ale Gazprom nie jest gotowy pójść na żadne dodatkowe ustępstwa.