Tragedia w Poznaniu. Siedmioletni chłopiec zginął wczoraj w wypadku w jednym z bloków na poznańskim osiedlu Jeżyce. W chwili gdy nadjeżdżała winda dziecko włożyło głowę w okienko wybite w jej zewnętrznych drzwiach .

Świadkowie twierdzą, że zanim zaalarmował ich krzyk chłopca, najpierw usłyszeli dżwięk tłuczonego szkła. Sprawę bada prokuratura i policja. Ustalają m.in czy chwili wypadku dziecko było na klatce samo. Trzeba też sprawdzić stan techniczny windy. Wyniki ekspertyz będą znane prawdopodobnie dopiero w poniedziałek

Wiadomości RMF FM 00:45