Podwyższenie kwoty wolnej od podatku z 8 tys. zł rocznie do 30 tys. zł rocznie i zmiana drugiego progu podatkowego, który podniesiono z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł - to najważniejsze zmiany podatkowe zapisane w Polskim Ładzie. Jak pisze "Super Express", zyskają głównie osoby zarabiające poniżej płacy średniej.

Od nowego roku wchodzi w życie wiele zmian podatkowych zapisanych w Polskim Ładzie, które wpłyną na nasze zarobki - podaje "SE".

Najważniejsze z nich to podwyższenie kwoty wolnej od podatku z 8 tys. zł rocznie do 30 tys. zł rocznie. Drugą istotną zmianą jest zmiana drugiego progu podatkowego, który podniesiono z 85 528 zł do 120 tys. zł - wskazuje dziennik. Dodaje, że oznacza to, że w drugi próg podatkowy wejdą osoby o dochodach wyższych niż 10 tys. zł miesięcznie.

Dodatkowo w planach jest zawarta jest także likwidacja odliczania składki zdrowotnej od podatku dochodowego. Obecnie odliczamy 7,75 proc., a płacimy "dodatkowo" 1,25 proc. Po zmianach będziemy płacić 9 proc. Przedsiębiorcy natomiast, zamiast stałej ryczałtowej stawki, będą płacili 4,9 proc. składki zdrowotnej.

Jak wylicza "SE", w związku ze zmianami pracownicy, którzy otrzymują teraz 2210 zł netto (poziom przyszłorocznej minimalnej), zyskają 154 zł miesięcznie. Natomiast osoba zarabiająca 3966 zł netto zyska jedynie 13 zł.

Powyżej tego progu pracownicy byliby już stratni, aczkolwiek wprowadzono tzw. ulgę dla klasy średniej. Dzięki niej osoby zarabiające w przedziale 4319-7502 zł nie zyskają, ale także nie stracą. 

Pracownicy zarabiający więcej będą już stratni. Przykładowo ci z pensją 8637 zł netto miesięcznie stracą 13 zł, a ci z zarobkami 10 tys. zł netto będą w "plecy" o ponad 160 zł. Strata może wynieść nawet 541 zł (przy zarobkach 13 184 zł netto), lub nawet 919 zł (przy zarobkach 16 440 zł netto) - pisze "SE".