MSWiA wypowiadziało wojnę przestępczości pospolitej. Pomysł ma być doskonały w swojej prostocie: na ulicach będzie więcej patroli, powstanie nowoczesny system zarządzania komendami i komisariatami, a policjanci będą jeszcze więcej zarabiać.

Oprócz tego wymierne efekty ma przynieść program 17 razy pięć, czyli walka z pięcioma najbardziej dokuczliwymi przestępstwami w 17 miastach (tj. wszystkie komendy wojewódzkie policji i stołeczna) Zakłada m.in.: codzienną, obowiązkową analizę przestępczości na danym terenie "obsługiwanym" przez dany komisariat; szef komisariatu, który dokonuje takiej analizy, ma obowiązek dostosować rozmieszczenie patroli adekwatnie do aktualnych zagrożeń; cotygodniową odprawę szefów komisariatów z danego terenu, na której "oceniają oni realizację programu" i planują, co będą robić w następnym tygodniu; MSWiA chce w ten sposób zmniejszyć liczbę kradzieży, w tym także samochodów, kradzieży z włamaniem, kradzieży rozbójniczych, rozbojów i wymuszeń rozbójniczych, udziałów w bójce lub pobiciu. Minister Marek Biernacki zakłada, że już w czerwcu uda się powstrzymać tendencję wzrostu przestępczości: "Jeżeli się nie uda będzie to w jakiś sposób moja przegrana. Jest to bardzo poważne oświadczenie" – powiedział Biernacki. Skąd pewność, że strategia się powiedzie? Dlatego, że udało się w Warszawie – powiedział Ireneusz Wachowski, zastępca Komendanta Głównego Policji:

Według resortu spraw wewnętrznych jeszcze w tym roku powinno się udać się obniżyć przestępczość pospolitą o pięć procent. Dodajmy, że według danych Komendy Głównej Policji, w 1999 r. w całej Polsce było 369 235 kradzieży z włamaniem, 243 537 kradzieży, 30 573 rozbojów. Odnotowano 71 543 kradzieży samochodów.

foto RMF FM

07:05