Obelgi pod adresem ostatniego żyjącego dowódcy powstania w warszawskim getcie pojawiły się w Internecie - na stronie nacjonalistycznego dwumiesięcznika Szaniec

To już kolejny tego typu przypadek. Na początku miesiąca prokuratura wszczęła w tej sprawie postępowanie i - doprowadziła do wycofania strony z sieci. Zwycięstwo było jednak krótkotrwałe - bowiem obelgi znów pojawiły się w serwerze - tym razem amerykańskim. Jedyne co pozostaje prokuraturze to ustalić jego właściciela i nakłonić go do zamknięcia strony Szańca. Pismo może jednak przenieść się do innego użytkownika sieci. Bój z nim w internecie przypomina więc walkę z wiatrakami. Przypomnijmy, że łódzka prokuratura prowadzi też inną sprawę dotyczacą znieważenia Marka Edelmana. Chodzi o napisy na murach jego domu, które pojawiły się niedługo po wielkiej akcji walki z rasizmem i antysemityzmem.

Wiadomości RMF FM 00:45