BIG Bank Gdański broni się przed przejęciem kontroli nad nim przez Deutche Bank. Minister Balcerowicz twierdzi jednak, że to nastapiło już dawno.

Według ministra finansów tego typu spory w dojrzałych gospodarkach mają miejsce. Zdaniem Balcerowicza rozstrzygnięcie, czy w przypadku BIG-Banku Gdańskiego zostało naruszone prawo, należy do Komisji Papierów Wartościowych i Urzędu Nadzoru Bankowego.

Od kilku dni kontrolę nad BIG Bankiem sprawuje Deutsche Bank. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wydatna pomoc grupy PZU, akcjonariusza BIG. Postawa PZU nie spodobała się Ministerstwu Skarbu: zawieszony został prezes Zakładu, Władysław Jamroży. Zdaniem analityków bardzo duży wpływ na rozstrzygnięcie przyszłości BIG może mieć właśnie stanowisko Ministerstwa Skarbu. Jeśli resort, jako właściciel PZU SA, będzie konsekwentny, to podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy BIG Banku Gdańskiego planowanego na 11 lutego, PZU prawdopodobnie zagłosuje zupełnie inaczej niż w ostatni piątek i wrócimy do punktu wyjścia.

Według eskpertyzy BIG Banku nowy skład Rady Nadzorczej nie został - z punktu widzenia prawa - wybrany podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy.

W miniony weekend walne zgromadzenie wybrało nową Radę Nadzorczą, w skład której weszli wyłącznie przedstawiciele Deutsche Banku. Ronald Weichert, rzecznik prasowy Deutsche Banku powiedział w rozmowie z siecią RMF: "Nie wchodziliśmy do BIG Banku Gdańskiego tylnymi drzwiami". Nie zgadza się też z opiniami jakoby przejęcie kontroli nad polską spółką odbyło się z naruszeniem prawa. Według Weicherta akcjonariusze BIG Banku, w tym także, Deutsche Bank po prostu wybrali Zarząd, przez który będą się czuć lepiej reprezentowani. "Nowa Rada Nadzorcza została wybrana zgodnie z polskimi przepisami. W głosowaniu wzięła udział większość akcjonariuszy. W skład tej większości wchodzi Deutsche Bank, ale też i inni udziałowcy." - powiedział rzecznik.

Przedstawiciele niemieckiego banku podkreślają, że wciąż są zainteresowani współpracą z BIG Bankiem. Jak mówią ta współpraca ma służyć interesowi całego banku, wszystkich akcjonariuszy i wszystkich klientów.

Nie będzie na razie obrotu akcjami BIG Banku Gdańskiego na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Władze giełdy zawiesiły go do 11 lutego.

Sytuacją BIG Banku zainteresował się już Generalny Inspektor Nadzoru Bankowego. Ma on sprawdzić czy to co wydarzyło się podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy było zgodne z prawem. Nadzór Bankowy wyraził co prawda zgodę na 25-procentowy udział kapitału zagranicznego w banku, teraz jednak chce sprawdzić czy inicjatywa Deutsche Banku nie łamie tego ustalenia.

Dodajmy, że kluczową rolę w przejęciu kontroli nad spółką odegrało PZU, uważane dotąd za sojusznika BIG Banku. Przedstawiciele Zakładu mogli zablokować zakusy Niemców podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy, ale wstrzymali się od udziału w głosowaniach. Coraz częściej pojawiają się też opinie, że cała sprawa ma kontekst polityczny.

Wiadomości RMF FM 10:45

Ostatnie zmiany 12:45, 13:45, 18:45