Zakład Energetyczny włączył prąd na stacjach kolejowych w Elblągu i Pasłęku. Ruch pociągów znów odbywa się tam normalnie.

Od czwartku wspomniane stacje były odcięte od prądu. Energetycy, zniecierpliwieni powiększającymi się długami kolei, wyłączyli zasilanie trakcji elektrycznej. Zamiast elektrowozów, składy ciągnęły lokomotywy spalinowe. Powodowało to kilkudziesięciominutowe opóźnienia w ruchu pociągów.

Wczoraj wicepremier Janusz Steinhoff nakazał energetyce, by nie wyłączała już prądu na stacjach PKP. Według ministra, szkodzi to polskiej gospodarce i szarga naszą reputację za granicą.

Elbląska kolej jest winna Zakładowi Energetycznemu 2 miliony złotych. To i tak niewiele, w porównaniu z całkowitym zadłużeniem PKP wobec dostawców prądu - wynosi ono 180 milonów złotych.

9:50