Nowy kodeks pracy może sparaliżować pracę teatrów, filharmonii i oper. Zgodnie z przepisami, które wchodzą w życie pierwszego maja, tydzień pracy ma trwać pięć dni. Do tej pory większość kulturalnych instytucji pracowała przez sześć dni w tygodniu. Dyrektorzy tych placówek boją się, że nowe przepisy odbiją się na repertuarze.

Dyrektorzy warszawskich teatrów mówią, że będą działać jak do tej pory. Jeśli w niedzielę nie będzie przedstawień, to tylko dlatego, że są braki w repertuarze. Mówią, że będą starali się pogodzić zapisy ustawy i statutową powinność czyli wystawianie spektakli. "Trwają rozmowy ze związkami, które są w teatrze i znajdziemy jakiś sposób na to by widzowie mogli przechodzić wtedy, kiedy mają wolny czas" - powiedział sieci RMF FM Krzysztof Rudziński, dyrektor Teatru Powszechnego. Dodał, że warto by ustawodawca zastanowił się nad wyodrębnieniem instytucji kulturalnych w przepisach prawa – skoro w naszym kraju jest tak dobrze, że ludzie mogą dłużej wypoczywać, to dlaczego pozbawiać ich takich rozrywek jak teatr.

14:50