Minister finansów W. Brytanii George Osborne ostrzegł, że w nowej kadencji parlamentu w latach 2015-20 cięcia wydatków rządowych sięgną 25 mld funtów, z czego ok. 12 mld to efekt redukcji wydatków na świadczenia socjalne w latach 2015-17.

Polityk ostrzegał, że rok 2014 będzie dla Brytyjczyków "rokiem bolesnych prawd", ponieważ finanse publiczne nie zostały jeszcze uzdrowione. W tym kontekście wymienił dziurę budżetową, którą rząd będzie chciał chociaż częściowo załatać emisją obligacji. Budżet socjalny nie może być chroniony przed dalszymi istotnymi cięciami - zaznaczył Osborne. Dodał, że "to początek debaty nad trudnymi wyborami, których nie da się uniknąć". Tylko zmniejszając nakłady na świadczenia socjalne przyszły rząd zdoła uniknąć cięć w takich dziedzinach jak oświata, dużych podwyżek podatków, czy zwiększania zadłużenia - powiedział.

Wśród sugerowanych cięć Osborne wymienił likwidację zapomogi mieszkaniowej dla osób poniżej 25. roku życia (roczny koszt to według BBC ok. 2 mld funtów) i ograniczenie dostępu do lokali socjalnych dla osób zarabiających powyżej 65 tys. funtów rocznie (roczne oszczędności to kilkaset milionów).

Zdaniem komentatorów politycznych Osborne już teraz chce ustalić ramy politycznej debaty przed wyborami w 2015 r. Jeśli opozycyjni laburzyści nie poprą jego planów cięć, to narażą się na zarzut braku odpowiedzialności za finanse publiczne.

W 2014 r. gospodarka brytyjska może odnotować wysokie tempo wzrostu. Przewiduje się 2,4 proc., wobec 1,4 proc. oczekiwanych w 2013 r.