Zdaniem ministra skarbu Emila Wąsacza cena około 4 mld dolarów za 35 proc. akcji TP SA, jest ceną bardzo dobrą.

Minister podkreślił, że kwota ta nie obejmuje licencji na supernowoczesną sieć telefonii komórkowej UMTS, bo taka licencja nie została TP S.A. przydzielona. UMTS pozwala między innymi na transmisję obrazu i jest uważany za przyszłość rynku telekomunikacyjnego. Dla rządów wielu krajów wydawanie koncesji na UMTS to źródło gigantycznych zysków - za zezwolenia na sieć każą sobie słono płacić. Rząd już w marcu ustalił, że będą co najmniej trzy takie licencje. Ich przyznawanie, zgodnie z tym, co twierdzi minister Wąsacz, będzie odbywało się "na normalnych zasadach rynkowych".

Relacja Cezarego Potapczuka:

Wiadomości RMF FM 14:45