Już 10 tysięcy warszawiaków podpisało się pod apelem do polityków, by znieśli tzw. janosikowe. To prawo, które nakazuje bogatszym regionom oddawać część dochodów województwom biedniejszym. Mazowsze ma w tym roku oddać aż miliard złotych. A te pieniądze można by przeznaczyć np. na budowę tak potrzebnego miastu mostu Północnego.

Jeśli parlamentarzyści nie przychylą się do apelu mieszkańców stolicy, to jesienią warszawiacy znów będą zbierać podpisy - tym razem nie 10 tysięcy, a sto tysięcy i już nie pod apelem do polityków, a pod obywatelskim projektem zmiany ustawy. Patrząc na zainteresowanie pierwszą akcją, organizatorzy wierzą też w powodzenie drugiej. To jest bardzo wyraźny sygnał dla Sejmu, dla rządu, że jednak ten problem jest problemem palącym dla warszawiaków. Dwa tygodnie wakacji, ogromnych upałów, a ponad 10 tysięcy podpisów, które zbiera garstka wolontariuszy - mówi organizator akcji Rafał Szczepański.

Warszawiakom zależy na tym, by zmiany w prawie uchwalić jak najszybciej, bo już jesienią w regionie może zabraknąć pieniędzy na kolejne inwestycje.