Wałęsa: Tusk podoba mi się najbardziej, Kaczyński na niczym się nie zna

Konrad Piasecki: Dlaczego Polacy coraz bardziej nie lubią rządzących?

Lech Wałęsa: Może dlatego, że za mało tych rządzących jest i nie można zająć ich miejsca.

Czyli mało miejsca, dużo potrzeb.

Tak jest.

Cytat

Ja jestem z ludem. Ale rozumiem rządzących, rozumiem że chcą być dobrzy, chcieliby rozdawać, a nie ma czego

A jest pan raczej z rządzącymi, czy raczej z tym ludem, który rządzącym mówi: "nie podobacie mi się".

Ja jestem z ludem. Ale rozumiem rządzących, rozumiem ich problemy, że chcą być dobrzy, chcieliby rozdawać, a nie ma czego rozdawać.

Sondaże rządu, sondaże premiera w dół. Co z tym począć, ma pan jakąś dobrą radę dla Donalda Tuska?

Nie mam. Sytuacja jest skomplikowana, prostych rozwiązań nie ma, a on bardzo by chciał rozdawać, bardzo by chciał się podobać ludziom, tylko że nie ma skąd. Bo żeby coś dać, to trzeba mieć.

Cytat

Mnie się wyjątkowo Tusk podoba. Tylu premierów przeżyłem, a on mi się z tych premierów wszystkich najbardziej podoba

A panu się podoba?

Mnie się wyjątkowo Tusk podoba. Muszę powiedzieć tak: tylu premierów przeżyłem, a on mi się z tych premierów wszystkich najbardziej podoba. Dlatego, że on też jest tak dość daleko z narodem, ale przy rządzeniu się trzyma.

Cytat

Kaczyński się na niczym nie zna. On nigdy nie pracował tak poważnie. Ja nie mam zaufania do ludzi, którzy nie pracowali

A jest tak, że jak pan widzi prezesa Kaczyńskiego, który mówi o ulgach na dzieci, o gospodarce, o emeryturach, to to jest taki Jarosław Kaczyński, który podbija serca Polaków?

Nie, Kaczyński się na niczym nie zna, od tego zacznijmy. On nigdy nie pracował tak poważnie - praca, trzeba wstać, zrobić coś. On zawsze politykował albo działał. I dlatego robi to wszystko w tej klasie działania. A ja nie mam zaufania do ludzi, którzy nie pracowali, którzy nie wstawali o godzinie...

Cytat

Czekam czasów, kiedy każdy polityk, musi mieć wstawiony chip. Z kim śpi, co robi.. Chcesz być politykiem - musisz się na chipa zgodzić

Tylko że taki Jarosław Kaczyński, niesmoleński, nierozgoryczony, nierozżalony, to jest Jarosław Kaczyński, który może zacząć odbierać wyborców Platformie.

Jest. Trzeba powiedzieć, znam go dobrze, jest bardzo inteligentny, to jest bardzo przebiegły polityk i człowiek. To prawda. Tylko że często idzie w złym kierunku ta przebiegłość i ten jego intelekt. Bardziej gra, niż rzeczywiście coś chce rozwiązywać i na czymś się zna. I stąd przykro mi o tym mówić, bo też go wykorzystywałem swego czasu, ale tak jest. A czy będzie odbierał - oczywiście, że będzie odbierał, bo wielu ludzi się nie interesuje polityką. Dlatego ja czekam czasów, kiedy każdy polityk, ktokolwiek będzie chciał być politykiem, musi mieć wstawiony chip i żeby każdy wyraz był znany: z kim śpi, co robi, ile pieniędzy ma, żebyśmy mogli wszystko wiedzieć. Chcesz być politykiem - musisz się na chipa zgodzić.

Wtedy Polacy całkiem stracą szacunek do polityków.

Nie, proszę pana, bo będą wszystko wiedzieć, każdy ruch, pan będzie brał, co pan chce, i pan sobie sprawdzi.

Panie prezydencie, jak pan myśli, dlaczego ktoś taki jak właściciel Amber Gold chciał finansować film o panu?

Wie pan, ja do niego się o to nie zwracałem. Ja z nim nie miałem żadnych kontaktów.

A pan go znał, poznał go kiedykolwiek?

Ja go w ogóle nie kojarzę. Tak jak ja przecież tego filmu nie zlecałem. Ja nie prosiłem Wajdy. Wajda robi to ze swojej inicjatywy. Ja się natomiast bardzo cieszę, że powstanie, bo chciałbym poznać takiego wielkiego człowieka, co on o tym sądzi, o całej mojej drodze, o moich trudnościach.

A kiedy pan słyszy, że to finansowanie filmu miało dać Marcinowi P., czyli właścicielowi Amber Gold, osłonę polityczną, to co pan myśli?

Nie znoszę tych gier. Ja się upieram. Technikę mamy tak dobrą, że każdy ruch wielkich biznesmenów musi być znany, czy nagrywa wszystko, będę sprawdzał, a tak to zawsze będą nasz oszukiwać.

A przed wybuchem afery pan wiedział o tym, że on finansuje?

Nie, mnie to nie interesowało, no bo co mnie mogło interesować.

To, że ostatecznie nie przyjęto tych pieniędzy, dobry ruch?

Wie pan, mnie to nie obchodzi. Ja tego nie robię. Ja nie wiem, jakie tam były układy, ja nie wiem, na czym to polegało. Ja tylko poprosiłem, żeby moje nazwisko nie brudzono, kiedy nie mam nic wspólnego z tą sprawą.

Cytat

Odpiłowanie napisu im. Lenina, to niebezpieczna zabawa. Policja powinna interweniować

A wie pan i rozumie, dlaczego ze stoczni gdańskiej i z jej bramy odpiłowano napis "im. Lenina"? Miało sens to odpiłowywanie?

Nie, to jest zabawa. Niepotrzebna zabawa.

Nie bolał pana ten napis?

Nie. Ani w jedną, ani w drugą stronę mnie nie boli. Dlatego, że ja Lenina zwalczałem i mam serdecznie dość. Niedługo się z nim spotkam na tamtej stronie. No i zobaczymy. To jest zabawa, a jednocześnie nieposzanowanie własności. I dlatego musimy wyciągnąć wnioski. Nie może nikt nie szanować czyjejś własności. To nie był ich teren, to nie była ich sprawa. Dlatego trzeba inaczej to załatwiać w państwie demokratycznym.

Czyli niedobrze, że policja nie interweniowała?

Powinna interweniować i wytłumaczyć, że to może być jakoś rozwiązane, ale nie w taki sposób.

Nie wiem, czy związkowcom ze szlifierkami kątowymi w rękach można coś wytłumaczyć?

Ale wie pan, jesteśmy w wolnym kraju. Ile nas kosztował ten wolny kraj? Ile krwi przelaliśmy? I teraz musimy szanować prawa, zasady. Może nam się wiele rzeczy nie podobać, mnie się wiele nie podoba. Ale nie tak rozwiązuje się w problem w państwie demokratycznym.

Cytat

Wyszkowski bez Wałęsy nie istnieje. Jeśli przeprosi, to mu pomogę

Walczyliście i przelewaliście krew razem z Krzysztofem Wyszkowskim, a dziś chce pan go puścić w skarpetkach?

Nie, Wyszkowski nie istnieje. On nic nie potrafi, też nigdy nie pracował, potrafi negować, wielkiego bohatera grać, on bez Wałęsy nie istnieje. Bez walki ze mną i beze mnie, by nie istniał. Dlatego próbuje walczyć.

Teraz jest tak, że jeśli on wykona ten wyrok, będzie musiał pana przepraszać, wykupować ogłoszenia, to komornik zajmie wszystko, co ma. Warto tak kończyć?

Ile lat ja czekałem na to, aby zmienił zdanie, aby znów zachowywał się formalno-prawnie. Jak on tego nie robi, to jaki mam wybór? Ja nie mam wyboru.

Nie odpuścił pan?

Jeśli zachowa się, jak dżentelmen, uszanuje prawa i zasady, ja jestem pokojowo nastawiony.

A co musiałby zrobić?

Przeprosić i przestać się wygłupiać.

W mediach przeprosić?

No tak. W mediach mnie obraził, więc...

Jak w mediach będzie przepraszał, to pójdzie w skarpetkach.

Nie. Ja pomogę mu z tego wyjść. Ale niech się zachowuje kulturalnie.

Czyli by pan dopłacił w razie czego?

Ja nie mam z czego. On więcej zarabia u polityka Rydzyka i gdzie indziej niż ja.

Na koniec kilka pytań od słuchaczy. Pana następca, czyli A. Kwaśniewski mówi: "Raczej piję niż palę" i domaga się sprzedaży marihuany w sklepach. Co pan na to?

Ja jestem staroświecki, z tym się nie zgadzam.

Czyli marihuana nigdy nie powinna zostać zalegalizowana?

Jest tyle ciekawych rzeczy, nie musimy koniecznie dopingować się jakimiś środkami..

Kogo ceni pan w PiS-ie, a komu nie ufa w PO?

Ja tak się nie zastanawiam, każdego człowieka kocham i szanuję, natomiast nie lubię głupich wypowiedzi, głupiej gry.

A jest ktoś w PO, w kim wyczuwa pan fałszywość?

Teraz prawie wszyscy grają, dlatego upieram się przy chipach.

Z chipami będzie pan wszystkich lubił?

Będę sobie sprawdzał kogo mam lubić. Kto z kim śpi, co robi, ile ma pieniędzy, bo tam wszystko będzie zapisane.