Dobrze radzący sobie w czasie kryzysu polscy rolnicy, nowe dane dotyczące podsłuchów, wyjście marszałka Mirosława K. z aresztu za kaucją i Robert Lewandowski mogący zarabiać w Bayernie Monachium nawet 10 milionów euro rocznie - to jedne z wielu tematów, które zostały poruszone w porannej prasie. Już teraz zapraszamy na RMF24 do przeglądu piątkowych dzienników!
"Kto w Polsce żyje z roli, ten... biedy nie klepie" - pisze na pierwszej stronie "Gazeta Wyborcza", która przygląda się sytuacji materialnej polskich rolników. Przypomina, że na wsi są ogromne obszary biedy. Osób żyjących z rolnictwa, według definicji Unii Europejskiej - będących w stanie utrzymać siebie i rodzinę, jest natomiast obecnie w Polsce 200 tys. W zeszłym roku ich realne dochody w przeliczeniu na osobę pełnozatrudnioną były o 82 proc. wyższe niż w 2005 roku. Z roku na rok polscy rolnicy są także młodsi - 70 proc. z nich ma poniżej 55 lat, są też coraz lepiej wykształceni - 58 proc. ma wykształcenie wyższe. Chętnie używają nowych technologii i chcą rozwijać opłacalne uprawy. Więcej na ich temat można przeczytać w piątkowym wydaniu "Gazety Wyborczej".
Dziennik wraca także do głośnej w poprzednich latach sprawy podsłuchów. Zwraca uwagę, że najrzadziej używa ich obecnie krytykowane za to w przeszłości CBA. Policja zakłada je natomiast często w tzw. sytuacjach niecierpiących zwłoki, bez zgody sądu.
"Seksmarszałek zapłacił i jest już wolny" - donosi natomiast na swojej pierwszej stronie "Fakt", informując o podkarpackim marszałku Mirosławie K., który wyszedł z aresztu za kaucją. By wrócić na wolność, musiał zapłacić 60 tys. złotych.
Tabloid na swoich stronach sportowych wraca także do wspaniałego występu Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów. Chciałem zadedykować zwycięstwo nad Realem mojemu tacie - mówi w obszernym wywiadzie. Wiem, że patrzy na mnie z góry i czuwa nad wszystkim - dodaje. Jak donosi gazeta, z trybun grę syna oglądała w środę jego mama Iwona.
Reprezentant Polski ucieka natomiast od pojawiających się mediach spekulacji o swoim odejściu z Dortmundu. Taka jest rola mediów. Trudno mi dziś powiedzieć, co wydarzy się po sezonie. Skupiam się na najbliższych meczach. Potem zobaczymy, co przyniesie życie - podkreśla. "Fakt" podaje jednak, że Lewandowski przejdzie latem do Bayernu Monachium, gdzie miałby zarabiać 10 milionów euro za sezon.
