FC Barcelona i hiszpańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych próbują wydostać gwiazdy futbolu uwięzione w Turcji po zamachu stanu. W piątek do Antalyi pojechało wielu światowej sławy zawodników m.in. Samuel Eto, Carles Puyol, Deco, Arda Turan, Eric Abidal czy Lauren. Miał się tam odbyć mecz towarzyski.

Eto'o chciał zorganizować mecz towarzyski z okazji dziesiątej rocznicy powstania jego fundacji, która zresztą ściśle współpracuje z Barceloną.

Swój udział w spotkaniu zapowiedzieli również Neymar i Leo Messi, jednak ten pierwszy zmienił zdanie w związku z dodatkowymi zajęciami w Brazylii, a Argentyńczyk po zapoznaniu się z sytuacją w Turcji zdecydował się pozostać na Ibizie.

Barça, ministerstwo sportu i Ministerstwo Spraw Zagranicznych mają wspólnie pracować nad znalezieniem jak najszybszego rozwiązania, które pozwoli na wydostanie się gwiazd z Turcji. Piłkarze czekają obecnie w Antalyi na rozwój sytuacji. Ich bezpieczeństwu nic nie zagraża.

Relację z zamachu minuta po minucie przeczytacie w artykule: Rośnie liczba zabitych w zamachu stanu w Turcji. Nie żyje 90 osób, ponad 1100 jest rannych 

APA