Piłkarze Manchesteru United w rozgrywanych w ramach 20. kolejki Premier League derbach miasta pokonali lokalnego rywala City 2:1. "Czerwone Diabły" odniosły dziewiąte kolejne zwycięstwo, licząc też rozgrywki pucharowe. Mistrz Anglii poniósł z kolei drugą z rzędu porażkę.

W pierwszej połowie przeważali gospodarze, ale po zmianie stron na prowadzenie wyszli rywale. W 60. minucie po podaniu Belga Kevina De Bruyne na listę strzelców wpisał się Jack Grealish, wprowadzony na boisko kilka chwil wcześniej.

Stratę w 78. minucie odrobił Portugalczyk Bruno Fernandes, który pokonał Davida De Geę pewnym strzałem z linii pola karnego.

Trafieniu Fernandesa towarzyszyły jednak kontrowersje, bo przed strzałem Portugalczyka długo blisko piłki był Rashford, który był na spalonym. Ostatecznie Anglik jej nie dotknął, ale skupił na sobie uwagę obrońców, ułatwiając wykończenie akcji koledze z drużyny.

O zwycięstwie rozpędzonych "Czerwonych Diabłów" przesądził cztery minuty później Marcus Rashford. Anglik z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki po zagraniu z lewej strony Alejandro Garnacho.

"The Citizens" utrzymali się na drugim miejscu w tabeli z dorobkiem 39 punktów, ale ich lokalny rywal traci do nich już tylko jeden. Oba zespoły z Manchesteru rozegrały po 18 meczów.

Liderem jest Arsenal, który zgromadził 44 punkty w 17 występach. "Kanonierzy" w niedzielnych derbach zmierzą się z Tottenhamem Hotspur na stadionie rywala.