Odejście Wojciecha Szczęsnego z Romy jest już przesądzone - ogłosiły włoskie media. Rozstanie z polskim bramkarzem, wypożyczonym z Arsenalu, zapowiedział dyrektor sportowy rzymskiego klubu Walter Sabatini, cytowany przez dziennik "La Repubblica".

Odejście Wojciecha Szczęsnego z Romy jest już przesądzone - ogłosiły włoskie media. Rozstanie z polskim bramkarzem, wypożyczonym z Arsenalu, zapowiedział dyrektor sportowy rzymskiego klubu Walter Sabatini, cytowany przez dziennik "La Repubblica".
Zawodniczy reprezentacji Polski Grzegorz Krychowiak i bramkarz Wojciech Szczęsny wchodzą na trening na Stadionie Narodowym /Bartłomiej Zborowski /PAP

Już mam bramkarza na przyszły rok. Szczęsnego trudno zatrzymać - przyznał Sabatini podczas spotkania z dziennikarzami w Rzymie. Nie podał żadnych szczegółów. Przypomniał jedynie, że to on wybiera piłkarzy, a decyzje konsultuje z trenerem.

Na początku listopada Szczęsny stwierdził w wywiadzie telewizyjnym we Włoszech, że marzy o tym, by wrócić do Arsenalu. Słowa te nie zostały dobrze przyjęte w Wiecznym Mieście, dlatego później golkiper podkreślał, że w Rzymie czuje się dobrze, ale londyński klub traktuje jak swój dom i dlatego szczerze powiedział, co myśli.

Obecnie Szczęsny przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski przed meczami towarzyskimi z Islandią (w piątek w Warszawie) i Czechami (we wtorek we Wrocławiu).

(edbie)