Nie żyje kierowca, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli w powiecie mińskim. Kierujący volkswagenem zjechał na pobocze, uderzył w drzewo, a jego auto stanęło w płomieniach.

Do wypadku doszło w Rudzienku na Mazowszu.

Pożar gasiły cztery zastępy strażaków. Ogniem objęte było całe auto. Życia mężczyzny nie udało się uratować.

Okoliczności wypadku bada policja pod nadzorem prokuratury.