​Jerzy Janowicz, Łukasz Kubot i Michał Przysiężny zagrają w US Open. Dziś zamknięto listę zgłoszeń do ostatniego w tym sezonie turnieju Wielkiego Szlema. Polscy tenisiści ostatnio pięli się w górę rankingu ATP i dzięki temu zagwarantowali sobie prawo gry w Nowym Jorku.

Janowicz, który przed tygodniem - po występie w półfinale Wimbledonu - osiągnął najwyższą w karierze pozycję (17) już od dawna mógł spokojnie myśleć o grze w Nowym Jorku, gdzie przed rokiem odpadł w pierwszej rundzie. Tym razem więc każdy wygrany mecz będzie dawał mu punkty i stwarzał szanse na kolejny awans.

W najbliższych startach w ramach US Open Series (cyklu imprez poprzedzających US Open) może sobie zapewnić komfortową sytuacją podczas losowania drabinki. Jeśli znalazłby się w gronie 16 najwyżej rozstawionych graczy, to najwcześniej na wyżej notowanego rywala mógłby trafić dopiero w czwartej rundzie, czyli w 1/8 finału.

Wśród dolosowywanych do niego przeciwników może się znaleźć Kubot, który w poniedziałek stracił jedną lokatę w klasyfikacji tenisistów w porównaniu z poprzednim notowaniem - obecnie jest 63. Przed tygodniem skoczył aż o 68 miejsc po tym, jak osiągnął pierwszy w karierze wielkoszlemowy ćwierćfinał - w Londynie przegrał w nim z Janowiczem.

Natomiast swoistym rzutem na taśmę kwalifikacje do US Open zapewnił sobie Przysiężny, który awansował o 11 lokat - na 102. miejsce po tym, jak w ubiegłym tygodniu dotarł do ćwierćfinału turnieju ATP na trawie w Newport. Poniósł tam porażkę z późniejszym triumfatorem Francuzem Nicolasem Mahutem.

Djoković wciąż prowadzi w ATP World Tour

W czołówce klasyfikacji ATP World Tour nie zaszły żadne zmiany. Prowadzi w nim Serb Novak Djoković, przed zwycięzcą Wimbledonu - Szkotem Andym Murrayem i Hiszpanem Davidem Ferrerem. Za nimi znajdują się kolejny zawodnik z Półwyspu Iberyjskiego - Rafael Nadal i Szwajcar Roger Federer.

Nadal jest wciąż liderem rankingu ATP "Race to London", który wyłoni ośmiu uczestników kończącego sezon turnieju masters - ATP World Tour Finals w londyńskiej O2 Arena (4-11 listopada). W nim każdy zawodnik zaczyna rok z zerowym dorobkiem punktowym.

Hiszpan wyprzedza Djokovicia, Murraya i Ferrera. Janowicz zajmuje 16. miejsce, Kubot jest 53., a Przysiężny 64.