Jerzy Janowicz i Łukasz Kubot po świetnym występie na Wimbledonie zanotowali spore awanse w rankingu ATP. Janowicz przesunął się o pięć pozycji, a Kubot aż o 68. Czwartą lokatę u pań utrzymała Agnieszka Radwańska. Prowadzą nadal Serena Williams i Novak Djoković.
Nasi panowie, niekwestionowani bohaterowie Wimbledonu, zanotowali spore awanse. Jerzy Janowicz dzięki temu, że dotarł do półfinału zdołał przebić się do czołowej dwudziestki i teraz zajmuje 17. miejsce. Spośród trzydziestu najlepszych tenisistów tylko Włoch Andrea Seppi osiągnął wynik porównywalny z "Jerzykiem".
Niesamowicie wygląda awans Łukasz Kubota, który przed Wimbledonem był daleko od pierwszej setki rankingu, ale dzięki przejściu aż do ćwierćfinału teraz jest 62. (awansował o 68 pozycji). To pozwoli mu teraz na grę w większych turniejach bez konieczności gry w eliminacjach. Kubot jeszcze w Londynie przyznał, że "taki wynik pozwoli mu przedłużyć zawodową karierę". Na pewno w najbliższym czasie będzie mu łatwiej o sukcesy. Pozycję poprawił też trzeci z naszych - Michał Przysiężny. Po awansie o 14 pozycji zajmuje teraz 113. lokatę.
Mimo zwycięstwa, strat do Novaka Djokovicia nie odrobił Andy Murray. Szkot nadal zajmuje drugie miejsce i to z dużą stratą do Serba. Do przodu przesunęli się dwaj Hiszpanie David Ferrer - obecnie 3. i Rafael Nadal - mimo nieudanego występu jest 4. Na piątą lokatę spadł ubiegłoroczny zwycięzca turnieju Szwajcar Roger Federer.
U pań Agnieszka Radwańska nadal jest czwarta, ale drugą rakietą świata jest w najnowszym notowaniu Maria Szarapowa. Rosjanka wyprzedziła Wiktorię Azarenkę z Białorusi. Pierwsze miejsce cały czas należy do zwyciężczyni French Open Sereny Williams. Najlepsza na Wimbledonie Francuzka Marion Bartoli jest 7. Finalistka londyńskiej imprezy Niemka Sabine Lisicki była 24., a teraz zajmuje 18. miejsce. Do przodu przesunęła się też Ula Radwańska - z 44. na 38. lokatę.
