Walerij Karpin nie jest już trenerem piłkarzy Spartaka Moskwa. Przyczyną zwolnienia były słabe wyniki osiągane w ostatnim czasie przez drużynę pod wodzą 45-letniego szkoleniowca.

W rywalizacji o krajowy puchar Spartak odpadł niedawno po porażce z trzecioligowym FK Tosno. W lidze stołecznej ekipie również nie wiodło się najlepiej - najpierw przegrała 0:1 z przedostatnim w tabeli Terekiem Grozny, a wczoraj zremisowała 2:2 z zamykającą stawkę drużyną Anży Machaczkała. Trener dostał każdego piłkarza, jakiego chciał, ale nie przyniosło to rezultatu. Mieliśmy realną szansę na mistrzostwo, ale została zmarnowana - podkreślił właściciel klubu Leonid Fedun.

Pod wodzą 45-letniego szkoleniowca ekipa z Moskwy dwukrotnie - w 2009 i 2012 roku - wywalczyła wicemistrzostwo kraju. Obecnie, po 21. kolejkach, z 40 punktami na koncie, zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Do będącego liderem Lokomotiwu traci cztery punkty.

(fg)