​Skutecznie wykonany rzut karny przez Garetha Bale'a w końcówce meczu, zapewnił Realowi Madryt zwycięstwo 2:1 w rywalizacji z beniaminkiem Cordobą w 20. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy. Czerwoną kartką został ukarany m.in. Cristiano Ronaldo.

Oba zespoły kończyły spotkanie w osłabieniu. W 87. minucie za drugą żółtą kartkę boisko opuścił Federico Cartabia. Pięć minut wcześniej zespół "Królewskich" osłabił najlepszy piłkarz świata. Ronaldo wyładował złość po nieudanej akcji i kopnął w nogi obrońcę rywali Edimara Fragi. Arbiter nie miał wątpliwości i od razu ukarał Portugalczyka czerwoną kartką.

Piłkarze Realu Madryt niespodziewanie mieli spore kłopoty na wyjeździe z 14. zespołem w tabeli. Gospodarze objęli prowadzenie już w trzeciej minucie po skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Nabila Ghilasa. Niespełna kwadrans później goście doprowadzili do remisu za sprawą Karima Benzemy.

Beniaminek był bardzo blisko wywalczenia punktu z utytułowanym rywalem. Jednak w końcówce regulaminowego czasu gry piłka po rzucie wolnym egzekwowanym przez Bale'a trafiła w polu karnym w rękę Cartabii. Ten dostał drugą żółtą kartką, a Walijczyk stanął przed szansą na pokonanie bramkarza z 11 metrów. Nie zmarnował tej okazji i zapewnił "Królewskim" trzy punkty.

Real Madryt z dorobkiem 48 punktów i jednym zaległym meczem prowadzi w tabeli. Barcelona, która gra na wyjeździe z Elche, ma 44. Z kolei Atletico Madryt (41 pkt) podejmie Rayo Vallecano.

(abs)