Arsenal Londyn Wojciecha Szczęsnego od remisu 1:1 z Southampton Artura Boruca rozpoczął zmagania w piłkarskiej ekstraklasie Anglii w 2013 roku. Obaj polscy bramkarze grali przez całe spotkanie. We wtorkowych meczach 21. kolejki wygrywały zespoły z Manchesteru.

Szczęsny od czasu wyleczenia kontuzji w listopadzie jest podstawowym bramkarzem "Kanonierów", Boruc natomiast ostatnio oglądał poczynania kolegów z ławki rezerwowych. W Nowy Rok powrócił do pierwszego składu po dwóch miesiącach. Poprzedni występ w Premier League zanotował bowiem 28 października w meczu z Tottenhamem Hotspur (0:2).

32-letni Polak na początku wtorkowego meczu miał dwie niepewne interwencje, m.in. nie zdołał złapać piłki po dośrodkowaniu rywala, Arsenal jednak tego nie wykorzystał. Nie ponosi winy za straconego gola. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Theo Walcotta, piłkę do własnej bramki skierował w 41. minucie jego kolega z drużyny - Brazylijczyk Guilherme Do Prado.

Arsenal, który w poprzedniej kolejce wygrał z Newcastle United 7:3, we wtorek popełnił wiele błędów. Po jednym z nich, gola dla Southampton strzelił Urugwajczyk Gaston Ramirez. "Kanonierzy" mogli stracić więcej bramek, jednak dobrymi interwencjami, szczególnie w drugiej połowie, popisywał się Szczęsny. W 71. minucie do siatki ponownie trafił Ramirez, sędzia jednak dopatrzył się w tej akcji faulu i gola nie uznał. Podopieczni Arsene'a Wengera pozostali na piątym miejscu w tabeli.

Od wygranej 2013 rok rozpoczęły prowadzący w Premier League Manchester United oraz tracący do niego siedem punktów i zajmujący drugie miejsce w tabeli jego lokalny rywal City. "Czerwone Diabły" pewnie pokonały na wyjeździe Wigan Athletic 4:0. Po dwa gole zdobyli Meksykanin Javier Hernandez i Holender Robin van Persie. Ten drugi zanotował trafienia numer 15 i 16 w obecnych rozgrywkach i prowadzi w klasyfikacji strzelców.

Manchester City wygrał natomiast u siebie ze Stoke 3:0. Mimo kilku dobrych okazji, mistrzowie Anglii pierwszą bramkę zdobyli dopiero kilka minut przed przerwą, po uderzeniu Argentyńczyka Pablo Zabalety. W drugiej połowie na listę strzelców wpisali się jego rodak Sergio Aguero z rzutu karnego (kilka minut po zdobyciu gola musiał opuścić boisko z powodu urazu uda) oraz Bośniak Edin Dżeko.

Podopieczni Włocha Roberto Manciniego przerwali serię dziesięciu meczów bez porażki zespołu Stoke, który jest obecnie dziewiąty w tabeli.

Na trzecie miejsce awansował Tottenham Hotspur, który po golach Michaela Dawsona, napastnika z Togo Emmanuela Adebayora i Amerykanina Clinta Dempseya pokonał na własnym boisku beniaminka Reading 3:1. Londyński zespół ma jednak tylko jeden punkt przewagi nad Chelsea, która swoje spotkanie w 21. kolejce z ostatnim w tabeli Queens Park Rangers rozegra w środę.