Ponad 80 załóg wystartuje dziś w Valence na odcinku testowym przed rozpoczynającym się jutro 80. Rajdem Monte Carlo. W imprezie - pierwszej rundzie mistrzostw świata - pojedzie jedna polska załoga: Michał Kościuszko z pilotem Maciejem Szczepaniakiem.

Uroczysty start odbędzie się na Polach Marsowych Valence. W stolicy francuskiego regionu Drome usytuowany został również park serwisowy rajdu.

Dziś przed kierowcami odcinek testowy - długość 3400 m. Na jutro zaplanowano dwa klasyczne odcinki Le Moulinon-Antraigues i Burzet-St Martial. Kierowcy muszą pokonać je dwukrotnie. W sumie, w ciągu pięciu dni, będą mieli do przejechania 18 odcinków specjalnych, czyli 433 km. Ceremonia kończąca zmagania w tej legendarnej imprezie, która powróciła do kalendarza mistrzostw świata po trzech latach, odbędzie się tradycyjnie w samym Monte Carlo.

Tak długa formuła rajdu jest dla nas nowością. Musimy rozłożyć siły zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Dodatkowym obciążeniem będzie świadomość, że przez te wszystkie dni nie możemy popełnić żadnego błędu, gdyż powrót do rywalizacji nie będzie możliwy. W tym roku poprzeczka została jeszcze podniesiona poprzez zniesienie systemu SupeRally - powiedział 26-letni Kościuszko.

Zawodnicy Lotos Dynamic Rally Team wystartują samochodem Mitsubishi Evo X przygotowanym przez RalliArt Itally.

Rajd Monte Carlo to kultowa impreza. Dla mnie ten start będzie pierwszym wyzwaniem na drodze do zdobycia mistrzostwa świata. Niezależnie od konkurencji, rywalizacja sama w sobie będzie bardzo trudna ze względu na zróżnicowanie warunków na drodze. Możemy spodziewać się słońca, deszczu, śniegu lub lodu - dodał dwukrotny rajdowy wicemistrz świata w klasyfikacji PWRC 2011 i JWRC 2009.

Pierwszy Rallye Automobile Monte Carlo został zorganizowany w 1911 roku przez księcia Monako Alberta I. To najstarszy kontynuowany cyklicznie do dzisiaj rajd samochodowy na świecie. Jest starszy o 10 lat od następnej w kolejności imprezy tego typu - Rajdu Polski.