Rafał Majka wygrał szósty, królewski etap 71. Tour de Pologne. Na dzień przed zakończeniem wyścigu kolarz ekipy Tinkoff-Saxo zdobył żółtą koszulkę lidera.

Rafał Majka, który triumfował w czwartek w słowackim Szczyrbskim Jeziorze, wyprzedził o około dziesięć sekund dwóch Hiszpanów z grupy Movistar Benata Intxaustiego i Jona Izagirre. Wysokie, piąte miejsce zajął Przemysław Niemiec (Lampre).

Trasa szóstego etapu była trudna technicznie i liczyła 174 kilometry. Wyznaczono osiem premii górskich - cztery w Zębie, rodzinnej miejscowości dwukrotnego mistrza olimpijskiego w skokach narciarskich Kamila Stocha, oraz cztery w Gliczarowie Górnym (ściana Bukovina). Ostatnią, 12 km przed metą w tej drugiej miejscowości, była podwójnie punktowana premia im. Joachima Halupczoka.

Majka nie jest wybitnym specjalistą w jeździe na czas, ale - jak mówił przed etapem - w wielu tegorocznych czasówkach wypadł dobrze, m.in. na Giro d'Italia, gdzie uplasował się na czwartej pozycji. Jego atutem będzie znajomość trasy - pochodzi przecież spod Krakowa.

Ostatnim reprezentantem gospodarzy, który zwyciężył w Tour de Pologne, był w 2003 roku Cezary Zamana.