Polski Związek Piłki Nożnej rozwiązał zawodowy kontrakt z sędzią T-Mobile Ekstraklasy Pawłem Pskitem. Wniosek w tej sprawie złożył przewodniczący Kolegium Sędziów Zbigniew Przesmycki. "Aktualnie mamy po prostu lepszych arbitrów" - przyznał, argumentując decyzję. Podstawą rozwiązania umowy był "całokształt boiskowych dokonań sędziego Pskita".

Stale dokonujemy oceny arbitrów i Paweł nie spełnia naszych wymagań. Popełnia zbyt dużo błędów. Aktualnie mamy po prostu lepszych arbitrów - wyjaśnił Przesmycki, cytowany na stronie związku.

Kilka dni wcześniej doszło do kontrowersyjnej sytuacji w meczu ekstraklasy Ruchu z walczącym o utrzymanie Podbeskidziem Bielsko-Biała (0:1) w Chorzowie, gdzie sędzia Pskit podyktował rzut karny, choć wcześniej piłkarz gości był na spalonym. Nie ma o czym mówić, sprawa jest ewidentna. To błąd, który nie powinien się zdarzyć. Sędzia na linii nie zareagował właściwie. Ale my wyciągamy wnioski, reagujemy, nie czekamy biernie z założonymi rękami - przyznał wczoraj Przesmycki. Zapytany o konkretne decyzje, powiedział wówczas: Wkrótce media się dowiedzą, choćby analizując nominacje na następne mecze.

Szef polskich arbitrów ocenił jednocześnie, że sędziowie są dobrze przygotowani do końcówki sezonu. Jesteśmy 17. drużyną ekstraklasy. Trenujemy według profesjonalnie opracowanych planów, doskonalimy swoje umiejętności, szkolimy się w trakcie dwudniowych zgrupowań co trzy tygodnie, ćwiczymy także indywidualnie. Jest z nami psycholog. Poza tym cały czas trwa selekcja (...) - powiedział.

(MRod)