Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) w Lozannie utrzymał w mocy werdykt dotyczący dyskwalifikacji Urugwajczyka Luisa Suareza. 27-letni piłkarz ugryzł rywala w trakcie meczu mistrzostw świata w Brazylii.

Do incydentu z udziałem znanego napastnika oraz włoskiego obrońcy Giorgio Chielliniego doszło w meczu fazy grupowej - 24 czerwca w Natalu (1:0 dla Urugwaju). Zachowanie Suareza umknęło uwadze arbitra, ale dwa dni później FIFA zdyskwalifikowała zawodnika na dziewięć meczów reprezentacji, wykluczyła z jakiejkolwiek aktywności piłkarskiej na cztery miesiące i nałożyła grzywnę w wysokości 100 tys. franków szwajcarskich.

Urugwajczycy złożyli odwołanie, które w pierwszej instancji zostało 10 lipca zostało odrzucone przez FIFA. W tej sytuacji ostatnią szansą Suareza - obecnie zawodnika Barcelony - była apelacja do CAS.

Werdykt CAS jest ostateczny. Suarez nie będzie mógł zagrać w żadnym spotkaniu Copa America w 2015 roku. Opuści także kilka meczów eliminacji mistrzostw świata 2018 i część sezonu w lidze hiszpańskiej.

W uzasadnieniu decyzji CAS napisano, że "kara dyskwalifikacji jest proporcjonalna do popełnionego przestępstwa". Przyznano jednak, że "kara jest nadmierna do stopnia winy". To stwierdzenie sprawiło, że prawnicy Barcelony, interpretując decyzję CAS twierdzą, że Suarez będzie - bez konsekwencji prawnych - mógł trenować w klubie i być może występować w meczach ligowych. Oficjalnie zakaz gry w lidze obowiązuje do 26 października.

Suareza bronił sam prezydent

Po pierwszej decyzji FIFA o zawieszeniu w Urugwaju zawrzało. W obronie rodaka stanęli m.in. prezydent Jose Mujica oraz minister sportu, a media uznały ją za przejaw "polowania" na Suareza. Krajowa federacja natychmiast zapowiedziała złożenie odwołania, gdyż uznała karę za nieadekwatną do przewinienia. 

Według mediów, policja została postawiona w stan podwyższonej gotowości, gdyż władze obawiały się zamieszek na ulicach nie tylko stolicy, ale i innych urugwajskich miast.

W kilka dni po powrocie do kraju Suarez przeprosił Chielliniego za ugryzienie. Na portalu społecznościowym poprosił również o wybaczenie "całą futbolową rodzinę". 
Kilka dni po powrocie do domu miałem okazję, wspólnie z rodziną, odzyskać spokój i przemyśleć to, co się wydarzyło. Niezależnie od towarzyszących temu kontrowersji, opinii, nie ulega wątpliwości, że mój kolega po fachu Giorgio Chiellini ucierpiał w wyniku uderzenia i ugryzienia, za co z głębi serca przepraszam. Proszę o wybaczenie Chielliniego i całą futbolową rodzinę. Obiecuję, że już nigdy nie dojdzie do takiego incydentu z moim udziałem - napisał na Twitterze. Wcześniej Suarez utrzymywał, że po prostu stracił równowagę i wpadł na rywala. 

W przeszłości był on już dwa razy ukarany za podobne zachowanie. Pierwszy raz do ugryzienia rywala przez Suareza doszło w listopadzie 2010 roku. Grający w barwach Ajaksu Amsterdam Urugwajczyk wbił zęby w szyję mającego marokańskie korzenie Otmana Bakkala. Doszło do tego w czasie przepychanki z udziałem kilkunastu piłkarzy tuż przed końcem spotkania. Jego zachowanie, podobnie jak w meczu MŚ 2014, umknęło uwadze arbitra. 

Zdjęcia tej sytuacji obiegły wszystkie holenderskie gazety, a film umieszczony w internecie bił rekordy popularności. Media okrzyknęły urugwajskiego napastnika mianem "kanibala z Ajaksu" czy "Drakulą". Holenderska federacja ukarała Suareza dyskwalifikacją na siedem spotkań.

Jeszcze surowiej potraktowała go angielska federacja, kiedy w kwietniu 2013, już jako zawodnik Liverpoolu, w trakcie walki w polu karnym, ugryzł w ramię Serba Branislava Ivanovica z Chelsea Londyn. Stowarzyszenie Piłkarzy Zawodowych (PFA) zaoferowało mu wówczas pomoc w postaci spotkań ze specjalistą od rozładowywania gniewu.

Słynny napastnik trafił do Barcelony z Liverpoolu 11 lipca i podpisał pięcioletni kontrakt. Według medialnych informacji kosztował ok. 94 mln euro. 27-letni napastnik grał w Liverpoolu od 2011 roku, wcześniej - przez cztery lata - jego klubem był Ajax Amsterdam. W minionym sezonie Suarez został królem strzelców Premier League z dorobkiem 31 goli. Wybrano go także najlepszym zawodnikiem w Anglii.

(mal)