Narodowym skandalem nazwał były minister sportu Richard Caborn blokowanie występu piłkarek Wielkiej Brytanii na igrzyskach olimpijskich w Pekinie.

Przeciwko wysłaniu reprezentacji kobiet opowiedziały się piłkarskie federacje Szkocji, Walii i Irlandii Północnej, które obawiają się utraty niezależności. Sprawa ma być poruszona we wtorek w Izbie Gmin.

Teoretycznie awans olimpijski zdobyły Angielki, dzięki zakwalifikowaniu się do ćwierćfinału wrześniowych mistrzostw świata w Chinach. FIFA zgodziła się na ich występ na igrzyskach, ale pod warunkiem, że we wspólnej reprezentacji Wielkiej Brytanii.