Wszystkie mecze Legii Warszawa w rundzie jesiennej zostały uznane za spotkania podwyższonego ryzyka. Taką decyzję podjął wojewoda mazowiecki po uzyskaniu opinii stołecznej policji.

W praktyce oznacza to, że wszystkie mecze, które Legia rozegra na stadionie przy Łazienkowskiej w Warszawie, będzie musiało zabezpieczać blisko dwa razy więcej służb porządkowych niż dotychczas. Dla klubu oznacza to dodatkowe wydatki.

Ewa Gawor z Biura Bezpieczeństwa stołecznego Ratusza podkreśla, że miejskie władze będą bacznie przyglądać się pracy tych służb. Jaki jest nadzór i kontrola nad tzw. żyletą. Rzeczywiście jest to część obiektu, na którą boją się wchodzić służby porządkowe albo boją się podejmować interwencje - przyznaje.

Wpływ na decyzję wojewody mazowieckiego miało między innymi odpalanie rac podczas meczów i rzucanie ich na murawę. Jeśli podobne incydenty będą się powtarzać, "żyleta", czyli trybuna północna, może zostać zamknięta. W ostateczności zaś mecze Legii będą rozgrywane bez udziału publiczności. Decyzję w tej sprawie po każdym meczu będzie podejmował wojewoda.