Masową bijatyką zawodników obu drużyn zakończył się drugi ćwierćfinałowy mecz koszykarskiej Euroligi pomiędzy Realem Madryt i Partizanem Belgrad. Sędziowie przerwali spotkanie na minutę i 40 sekund przed końcem czwartej kwarty przy prowadzeniu Partizana 95:80.

Jeśli ten wynik zostanie utrzymany, to Partizan w serii do trzech zwycięstw będzie prowadził 2-0. Kolejny mecz odbędzie się 2 maja w Belgradzie.

W czwartek Partizan prowadził wysoko i był już niemal pewny wygranej, gdy zawodnik Realu Sergio Llulla brutalnie sfaulował amerykańskiego lidera serbskiego zespołu Kevina Puntera. Doprowadziło to do masowej bójki na boisku z udziałem zawodników obu drużyn, także z ławki rezerwowych.

Najbardziej poszkodowany okazał się australijski gracz Partizana Dante Exum, który został powalony zapaśniczym chwytem przez francuskiego zawodnika Realu Guerschona Yabusele.

Sędziowie analizowali przez kilka minut całą sytuację, także z udziałem trenerów, po czym podjęli decyzję o zakończeniu meczu.