Zawodnik Legii Warszawa Marek Saganowski dostał zgodę na powrót do treningów od członków komisji Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej. "Nie mogę się już doczekać powrotu do zespołu 10 stycznia" - powiedział piłkarz, u którego na początku października stwierdzono kłopoty z sercem.

Zostałem zakwalifikowany do czynnego uprawiania sportu zawodowego. Jestem gotowy do wznowienia treningów z zespołem 10 stycznia. Już nie mogę się tego doczekać, ponieważ moja przerwa od zajęć była zdecydowanie za długa. Bardzo brakuje mi wysiłku fizycznego - powiedział napastnik.

Kłopoty kardiologiczne 34-letniego Saganowskiego ujawniły się na początku października po badaniach okresowych. Miało to miejsce zaraz po powołaniu do drużyny narodowej na towarzyski mecz z RPA i spotkanie eliminacji mistrzostw świata z Anglią. Wszystkie wyniki badań się poprawiły i znormalizowały. Wykluczone zostały ciężkie choroby serca. Jednak szczegółowe przyczyny moich problemów poznam dopiero po 20 stycznia - dodał reprezentant Polski.

Saganowski jest pod opieką kliniki kardiologicznej w podwarszawskim Otwocku. Prowadzący go lekarze wysłali wyniki specjalistycznych badań do dwóch zagranicznych placówek we Włoszech i Anglii. Zgoda na treningi wydana była przed przysłaniem opinii. Nie były one konieczne, ponieważ mój stan zdrowia się unormował. Niezwykle cieszę się, że w Nowy Rok wejdę jako zdrowy człowiek - zakończył zawodnik.

Do tej pory "Sagan" 34-krotnie wystąpił w reprezentacji Polski i strzelił pięć bramek. W sześciu spotkaniach ligowych tego sezonu zdobył dla Legii cztery gole.