Polscy siatkarze wciąż niepokonani. „Biało-czerwoni” pokonali Bułgarów 3:1 (25:23, 25:22, 20:25, 25:20) w kolejnym spotkaniu piątej rundy grupy D Ligi Światowej.

W sobotę w pierwszym starciu medalistów mistrzostw świata "biało-czerwoni" zwyciężyli 3:1. W niedzielnym pojedynku trener Raul Lozano nie mógł skorzystać z kontuzjowanego Michała Winiarskiego.

Pierwszego seta Polacy wygrali dzięki skutecznej grze bloku i kilku świetnym atakom Sebastiana Świderskiego. To właśnie te akcje dały wicemistrzom świata kilkupunktową przewagę (nawet 21:16), której mimo pościgu rywali (doprowadzili do stanu 23:24) nie wypuścili już z rąk.

Druga partia ułożyła się jeszcze lepiej. Po kapitalnym otwarciu (11:5) Bułgarzy tylko raz zbliżyli się do Polaków (na 14:13), ale później na parkiecie dominowali podopieczni Lozano, kończąc seta zwycięstwem do 21.

Podrażnieni Bułgarzy w trzecim secie od początku uzyskali sporą przewagę, która po drugiej przerwie technicznej wynosiła aż 10 punktów (16:6). Zmiany w składzie (na parkiecie pojawił się Bartosz Kurek i Łukasz Zygadło) pozwoliły Polakom nieznacznie zmniejszyć straty, ale gospodarze i tak dosyć pewnie wygrali seta do 20.

W czwartym secie wicemistrzowie świata odzyskali wigor, a pokrzepieni zwycięstwem w trzeciej partii Bułgarzy dotrzymywali kroku tylko do stanu 17:17. Skuteczna i efektowna gra w bloku, zwłaszcza Daniela Plińskiego, dały Polakom przewagę i wygraną do 20.

To dziesiąte kolejne zwycięstwo polskich siatkarzy w Lidze Światowej w 2007 r. Polacy pokonali czterokrotnie Argentynę oraz Chiny i dwa razy Bułgarię. Nigdy jeszcze w historii startów od 1998 r. nie mieli takiej serii.

Bułgaria - Polska 1:3 (23:25, 21:25, 25:20, 20:25)

Bułgaria: Żekow, Władimir Nikołow, Cwetanow, Nikołaj Nikołow, Ananiew, Aleksiew, Sałparow (libero) oraz Jordanow, Gajdarski, Stojkow, Konstantinow, Zarew.

Polska: Wlazły, Grzyb, Pliński, Gruszka, Świderski, Gacek (libero) oraz Żygadło, Kurek.