Wrocławska policja zatrzymała I-ligowego sędziego z Wielkopolski - 38-letniego Marka R. Mężczyzna został zatrzymany w związku z toczącym się śledztwem dotyczącym korupcji w piłce nożnej.

Nazwisko arbitra z Piły pojawia się dwukrotnie w materiałach wrocławskiej prokuratury. Sędzia miał brać pieniądze od Jerzego M. - byłego prezesa Arki Gdynia. Zdaniem śledczych miał otrzymać 10 tysięcy złotych w zamian za ustawienie spotkań drużyny z Trójmiasta z KSZO Ostrowiec i Cracovią.

Marek R. opisywany jest przez dzisiejszą prasę jako jeden z najbardziej zaufanych ludzi Ryszarda F. - pseudonim "Fryzjer." Kiedy człowiek uznawany za szefa piłkarskiej mafii w Polsce wracał z imprez do domu w Zielonej Górze, to odwoził go samochodem właśnie sędzia R., który jest jego sąsiadem. Wtedy właśnie dostał w środowisku pseudonim: "szofer Fryzjera".

Kilka dni temu cztery zarzuty korupcyjne postawiono członkowi zarządu PZPN i prezesowi warmińsko-mazurskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej Kazimierzowi F. Mężczyzna przyznał się do winy i został zwolniony.

Wraz z F. zatrzymany został szef Okręgowego Związku Piłki Nożnej w woj. warmińsko-mazurskim - Stefan B. Jemu prokuratura postawiła dwa zarzuty korupcyjne i również zwolniła go do domu po wpłaceniu poręczenia majątkowego. B. przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia.

Śledztwo w sprawie korupcji w polskiej piłce nożnej trwa od maja 2005 r. Prowadzi je obecnie wrocławska prokuratura apelacyjna. Dotychczas zarzuty postawiono ponad 90 osobom: sędziom, zawodnikom oraz działaczom piłkarskim, w tym członkom zarządu PZPN Witowi Ż. i Kazimierzowi F.

Najwięcej zarzutów - ponad 60 - postawiono Ryszardowi F., ps. "Fryzjer", w tym m.in. kierowania grupą przestępczą, ustawiania meczów piłkarskich. Ryszard F. został zatrzymany w czerwcu 2006 r. i wciąż przebywa w areszcie.