Kierownictwo Barcelony chce przeprowadzić w czerwcu poważne zmiany personalne - donoszą hiszpańskie media. Według nich, z klubu może odejść nawet 14 piłkarzy i trener Gerardo Martino.
Zobacz również:
Jak dowiedział się kataloński dziennik "Sport", wśród zawodników planowanych do sprzedaży są zarówno dotychczasowe filary zespołu, jak również piłkarze związani z klubem przez kilka ostatnich sezonów - Cesc Fabregas, Alexis Sanchez, Daniel Alves, Pedro Rodriguez, Javier Mascherano, Cristian Tello, Jonathan Dos Santos, Ibrahim Afellay, Isaac Cuenca, Sergi Roberto, Oier Olazabal, a także Adriano i Alex Song.
Zdaniem komentatorów, przesądzony jest też los bramkarza Jose Pinto, który w wiosennych meczach bez powodzenia zastąpił kontuzjowanego Victora Valdesa.
W nowym sezonie w ekipie ma pojawić się natomiast Niemiec Marc-Andre Ter Stegen, pozyskany z Borussii Moenchengladbach. Innym zawodnikiem z Bundesligi, który powinien latem zasilić szeregi Barcelony, jest jego rodak Mats Hummels z Borussii Dortmund. Defensywę wzmocnić może również Brazylijczyk David Luiz z Chelsea.
Według hiszpańskich mediów, z posadą trenera pożegna się wkrótce Argentyńczyk Martino, zaś stery Dumy Katalonii przejmie prawdopodobnie były gracz tego klubu Luis Enrique Garcia, który ostatnio pracował z Celtą Vigo. Dziennik "Mundo Deportivo" twierdzi, że były pomocnik reprezentacji Hiszpanii dopina już ostatnie kwestie transferowe z władzami Barcelony. Od kilku dni kierownictwo katalońskiego klubu prowadzi przygotowania do stworzenia nowego zespołu na najbliższy sezon. Pokieruje nim Luis Enrique Garcia, który w poniedziałek spotkał się w Madrycie z dyrektorem sportowym klubu Andonim Zubizarretą, aby ustalić ostateczne warunki swego kontraktu - poinformowało "Mundo Deportivo".
Tymczasem według "Sportu", ekipa Barcelony na sezon 2014-15 budowana będzie w oparciu o takich zawodników jak: Lionel Messi, Neymar, Gerard Pique, Sergio Busquets, Andres Iniesta, Martin Montoya, Xavi Hernandez, Marc Bartra i Jordi Alba.
Zmiany są - zdaniem komentatorów - konsekwencją słabszej postawy Barcelony w rozgrywkach Ligi Mistrzów i w Primera Division, gdzie na dwie kolejki przed zakończeniem rywalizacji Duma Katalonii ma trzy punkty straty do lidera - Atletico Madryt.
(edbie)
