Jakub Błaszczykowski zdobył bramkę z rzutu karnego, ale jego Borussia Dortmund przegrała u siebie z Wolfsburgiem 2:3 w meczu 16. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Niemiec. Mistrz kraju, który od 35. minuty grał w dziesiątkę, utrzymał jednak trzecią lokatę w tabeli.

W barwach zespołu z Zagłębia Ruhry w wyjściowym składzie tradycyjnie pojawiło się trzech Polaków: Błaszczykowski, Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek. Dwaj ostatni rozegrali cały mecz, a "Kubę" zmienił w 81. minucie napastnik Julian Schieber.

Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z oczekiwaniami - obrońcy tytułu objęli prowadzenie już w szóstej minucie, a strzelcem gola był Marco Reus. Jednak niespełna pół godziny później sędzia podyktował rzut karny dla ekipy gości za rzekome zagranie ręką Marcela Schmelzera. Niemiecki obrońca został za to ukarany czerwoną kartką, a "jedenastkę" wykorzystał Brazylijczyk Diego.

Pięć minut później to goście cieszyli się z prowadzenia. Strzelec pierwszego gola asystował przy trafieniu swojego rodaka Naldo. Takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa.

Po przerwie grająca w dziesiątkę Borussia zdołała doprowadzić do wyrównania. Rzut karny podyktowany za faul na Lewandowskim w 61. minucie wykorzystał kapitan reprezentacji Polski.

Jednak nieco ponad kwadrans przed zakończeniem spotkania decydujący cios zadał Wolfsburg. Holender Bas Dost znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Romanem Weidenfellerem i nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Drugą asystę zanotował Diego.

Borussia zajmuje trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 27 punktów. Lider Bayern Monachium ma o 14 więcej.