„Brąz i srebro - dwa olimpijskie medale Adama Małysza - to największy sukces Polaków na zimowych igrzyskach od równo 30 lat – mówi gość porannych „Faktów”, Wojciech Fortuna. Złoty medalista Igrzysk Olimpijskich w Sapporo w 1972 towarzyszył i kibicował polskiej ekipie skoczków w Salt Lake City.

„Taki wynik był nam bardzo potrzebny. Adam już drugi sezon jest liderem Pucharu Świata, jest mistrzem świata, wicemistrzem świata, wygrał Puchar Świata i on to potwierdził tymi dwoma medalami, że tego dokonał, że jest dobry. Wszystkim nam taki wynik był potrzebny. Ja na taki wynik czekałem 30 lat. 11 lutego minęło 30 lat oczekiwania na takie skoki, jak Małysz skakał” – mówi Fortuna.

Złoty medalista z Sapporo jest optymistą i liczy, że polska drużyna skoczków może nawet pokusić się o trzecie miejsce na podium podczas konkursu drużynowego w Salt Lake City w przyszłym tygodniu. W historii zimowych igrzysk olimpijskich polscy zawodnicy zdobyli łącznie sześć medali. Małysz jest jedynym Polakiem, który ma w swoim dorobku dwa krążki.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ O ADAMIE MAŁYSZU NA STRONACH INTERII.PL

WIĘCEJ O ZIMOWYCH IGRZYSKACH 2002 W SALT LAKE CITY NA STRONACH INTERII.PL

rys. RMF

10:10