W organizmie Adrusa Veerpalu wykryto zbyt wysoki poziom hormonu wzrostu. Próbki krwi od estońskiego biegacza narciarskiego pobrano 29 stycznia po zawodach Pucharu Świata w Otepaeae. Zawodnik twierdzi, że nie przyjmował niedozwolonych środków.

40-letni Veerpalu ogłosił zakończenie kariery tuż przed mistrzostwami świata w Oslo. Od razu pojawiły się domysły, że za tą decyzją stało coś więcej niż jego chroniczne problemy z kolanem. Lekarz Estońskiej Federacji Narciarskiej Juri Laasik poinformował, że wyniki próbki B są na razie nieoficjalne.

Zapewniam, że nigdy nie zażywałem jakichkolwiek zabronionych środków. Wszystkie swoje największe sukcesy zawdzięczam tylko i wyłącznie bardzo ciężkiej pracy - oświadczył Veerpalu.

Estoński biegacz to dwukrotny mistrz olimpijski w biegu na 15 km technika klasyczną z Salt Lake City 2002 i Turynu 2006.