Adam Małysz zajął dopiero 25. miejsce w trzecich zawodach Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Konkurs nieoczekiwanie wygrał Słoweniec Peter Zonta. Drugi był Fin Veli-Matti Lindstroem, a trzeci jego rodak Janne Ahonen.

Wyniki końcowe zawodów są dość zaskakujące – Zonta po pierwszej serii był dopiero 8. i nikt nie brał go poważnie pod uwagę w walce o najwyższe laury.

W drugiej serii Peter po mistrzowsku wykorzystał jednak warunki i oddał najdłuższy skok w finale. Ze zdumienia oczy przecierali nawet... trenerzy ze Słowenii.

Po I serii Małysz zajmował 29. miejsce. W drugiej kolejce skoczył nieco lepiej i awansował o 4 „oczka”, ale to i tak najsłabszy jego występ w tym sezonie. Bardzo słabo spisał się drugi Polak w konkursie w Innsbrucku – Marcin Bachleda był ostatni, 50.

Posłuchaj relacji wysłannika RMF do Innsbrucka Piotra Salaka:

Jutro w Bischofshofen odbędzie się ostatni konkurs TCS. O krok od zwycięstwa w całym turnieju jest Norweg Sigurd Pettersen, który w klasyfikacji łącznej zawodów ma blisko 27 punktów przewagi nad Martinem Hoellwarthem z Austrii.

*Wyniki zawodów w Innsbrucku

*Klasyfikacja łączna Turnieju Czterech Skoczni

*Klasyfikacja generalna Pucharu Świata

08:30