Kilka tysięcy policjantów z całej Polski przyjechało do Warszawy. Protestowali m.in. przed kancelarią premiera. Domagali się przede wszystkim waloryzacji wypłat co najmniej do poziomu inflacji.

W Warszawie przed kancelarią premiera o godz. 11:30 rozpoczął się protest służb mundurowych. Brało w nim udział około sześciu tysięcy funkcjonariuszy. Najwięcej było policjantów. Ale wspierali ich także strażacy, celnicy, strażnicy graniczni.

Przed KPRM słychać było trąbki, syreny i bębny. Związkowcy mieli ze sobą transparenty z hasłami: "Służba ubożeje, anarchia szaleje", "Chcemy sprawiedliwości i życia w godności" czy "Premierze, czujemy się jako służby dyskryminowane".

Na początku demonstracji jej uczestnicy odśpiewali hymn państwowy i minutą ciszy uczcili funkcjonariuszy poległych na służbie.

Dwa główne postulaty

Manifestujący przyszli przed kancelarię premiera z dwoma postulatami. Domagali się waloryzacji uposażeń minimum na poziomie inflacji i wprowadzenia jej od początku roku. Nie zgadzają się na przesunięcie podwyżek ze stycznia na marzec. Podkreślają, że przesunięcie dotyczy tylko służb mundurowych.

Protestujący domagali się większych podwyżek płac, bo nie są zadowoleni z rozwiązań płacowych przedstawionych przez MSWiA, które miałyby powstrzymać zapowiadaną na przyszły rok falę odejść funkcjonariuszy.

Jak zaznaczali, w propozycjach resortu ma ponadto atrakcyjnych propozycji dla mundurowych z niewielkim i średnim stażem służby.

W rozmowie z RMF FM policyjni związkowcy przyznają, że mają świadomość, że demonstracja nie doprowadzi do zmiany stanowiska rządu ws. podwyżek. Jak jednak dodają, nie mają już pomysłu na to, jak zwrócić uwagę na swoje problemy. 

Decyzja o manifestacji zapadła na posiedzeniu Rady Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Związkowcy nie zgadzają się również na przesunięcie waloryzacji ze stycznia na marzec. Podkreślają, że przesunięcie dotyczy tylko służb mundurowych.

W manifestacji biorą udział przedstawiciele związków, które należą do Rady Federacji, czyli NSZZ Policjantów, NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej, NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa, ZZS Florian, NSZZ Pracowników Pożarnictwa, ZZZ Służby Celnej, a także ZZ Celnicy PL.

Wiceszef MSWiA na proteście służb mundurowych: Słyszymy wasze głosy

Petycję z postulatami związkowców z policji odebrał wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. "Słyszymy wasze głosy, rozważymy to i spotkamy się ze związkowcami" - powiedział. 

Jego wystąpienie zapowiadał przewodniczący NSZZ Policjantów Rafał Jankowski. 

"W tym gmachu przejrzeli na oczy, zobaczyli, ile nas jest tu na tej ulicy" - powiedział. 

"Chociaż nie zawsze potrafimy się zgodzić, chociaż postulaty związkowców często są twarde, często nie jesteśmy w stanie ich spełnić, obiecuję państwu jedną rzecz: że zawsze wysłuchamy tych postulatów" - stwierdził z kolei Maciej Wąsik. 

Wiceminister zapowiedział, że rząd rozpatrzy petycję z postulatami. "Rozważymy, przeczytamy i spotkamy się ze związkowcami. Mogę zapewnić, że będziemy na ten temat rozmawiać" - zadeklarował.