Do 31 marca 2023 r. przedłużono śledztwo ws. śmierci Jolanty Brzeskiej – liderki Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Taką informacją przekazała Marzena Muklewicz, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

Do 31 marca 2023 r. przedłużono śledztwo ws. śmierci Jolanty Brzeskiej – liderki Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Taką informacją przekazała Marzena Muklewicz, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Portret Jolanty Brzeskiej na manifestacji w obronie praw lokatorów w Warszawie. 2011 r. / Leszek Szymański /PAP

Jolanta Brzeska mieszkała wraz z rodziną przy ul. Nabielaka 9 w Warszawie. W 2006 r. budynek przekazano trojgu spadkobiercom dawnych właścicieli i znanemu "handlarzowi roszczeń" Markowi M. Po wielokrotnych podwyżkach najmu mieszkańcy Nabielaka popadali w spiralę zadłużenia. Lokatorzy byli też nękani i grożono im eksmisją. W konsekwencji Brzeska z innymi rodzinami powołała Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów.

1 marca 2011 r. liderka Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów Jolanta Brzeska wyszła z domu i nigdy do niego nie wróciła. W Parku Kultury w Powsinie znaleziono spalone zwłoki kobiety. Sekcja zwłok potwierdziła, że to ciało Jolanty Brzeskiej. Prokuratura informowała wówczas, że przyczyną śmierci kobiety było podpalenie naftą skutkujące wstrząsem termicznym i rozległymi oparzeniami ciała oraz podtruciem tlenkiem węgla.

Pierwsze śledztwo w tej sprawie umorzono w 2013 r. z powodu niewykrycia sprawców. Jak wskazywali wówczas śledczy, wiele przesłanek wskazuje, że do śmierci kobiety przyczyniły się osoby trzecie, lecz część okoliczności nie pozwala także kategorycznie odrzucić wersji o samobójstwie.

W 2016 r. na polecenie prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro śledztwo w sprawie śmierci Brzeskiej zostało podjęte na nowo. Sprawa trafiła do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

Jak dowiedziała się PAP, we wznowionym postępowaniu zebrano 50 specjalistycznych opinii, przesłuchano 230 świadków i zgromadzono ponad 40 tomów akt. Do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów.

Córka Brzeskiej: Mama musiała komuś podpaść

W 2017 r. mówiąc przed komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji o śmierci swej matki, Magdalena Brzeska powiedziała, że wydaje jej się, że jej mama "musiała komuś podpaść". Dlatego że człowiek tak nie ginie - dodała. Dopytywana, komu mogłaby "podpaść" jej mama, Brzeska odparła, że "nie chciałaby snuć teorii spiskowych".

Historia Jolanty Brzeskiej była inspiracją dla twórców filmu fabularnego "Lokatorka", który miał premierę w 2021 r. Obraz wyreżyserował Michał Otłowski, a w postać działaczki wzorowaną na Brzeskiej wcieliła się Sławomira Łozińska.