​Ośmioro dzieci jechało do szkoły w Rytlu, gdy w autobusie doszło do pożaru. Dzieci, opiekunka i kierowca zdążyli opuścić pojazd zanim ogień z komory silnika rozprzestrzenił się na dalszą część pojazdu - powiedział PAP oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Chojnicach bryg. Henryk Koźlewicz.

Strażacy zgłoszenie o pożarze autobusu szkolnego otrzymali w piątek o godz. 7:10. Autobus jechał do szkoły w Rytlu. Zapalił się w miejscowości Lutom (gm. Czersk, woj. pomorskie).

Jak podał PAP bryg. Koźlewicz, ze zgłoszenia wynikało, że pożar miał miejsce w komorze silnika, w przedniej części pojazdu i kierowca oraz pasażerowie - opiekunka i ośmioro dzieci - ewakuowali się z pojazdu.

Na miejsce zostały zadysponowane jednostki OSP, w tym jedna OSP Zapędowo i dwie OSP Rytel oraz dodatkowo trzy zastępy z PSP Chojnice. Pożar zdążył się już rozprzestrzenić i obejmował swym zasięgiem dalszą część pojazdu. Został ugaszony - przekazał bryg. Koźlewicz.

Zaznaczył, że obecnie przyczyny pożaru nie są znane. Podkreślił, że najważniejsze, iż nie ma osób poszkodowanych. Dodał, że straty wstępnie oszacowane zostały na 50 tys. zł, przy czym najprawdopodobniej pojazd nie będzie się już nadawał do użytku.