Gdańska delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymała cztery osoby. Chodzi o wyłudzenie 5 mln złotych z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP) i próbę wyłudzenia kolejnych 3,5 mln zł. Podejrzewane są trzy kobiety i jeden mężczyzna. Dodatkowo CBA podejrzewa grupę także o pranie pieniędzy.

"Funkcjonariusze delegatury CBA w Gdańsku prowadzą śledztwo pod nadzorem tamtejszej prokuratury okręgowej w sprawie wyłudzenia dofinansowania na cele związane z ochroną miejsc pracy z FGŚP oraz o utrudnienia stwierdzenia przestępczego pochodzenia środków płatniczych. Postępowanie przygotowawcze dotyczy lat 2020-2021" - przekazał zespół prasowy CBA.

Podejrzewaną grupę zatrzymano 22 lutego w woj. pomorskim. W trakcie przeszukań agenci CBA znaleźli dokumentację oraz sprzęt elektroniczny. Zdaniem służb mogą być to dowody w sprawie.

"Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, gdzie usłyszeli zarzuty z art. 286 k.k., art. 297 k.k. oraz art. 299 k.k. i inne" - poinformował zespół prasowy CBA.

Na wniosek prokuratury jedna podejrzana osoba została aresztowana przez sąd na trzy miesiące.

Wobec reszty zastosowano tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju, zatrzymania paszportuzakazu kontaktowania się ze współpodejrzanymi.

Jak informują służby, sprawa ma charakter rozwojowy.