1,9 promila alkoholu w organizmie miał 68-letni kierowca, który w Gostyniu spowodował kolizję i uciekł z miejsca zderzenia. Poszkodowany dogonił i ujął sprawcę, który, jak się okazało, nie miał prawa jazdy - podała w środę policja.

Oficer prasowy gostyńskiej policji podkom. Monika Curyk poinformowała, że w poniedziałek, po godz. 17 funkcjonariusze zostali powiadomieni o kolizji, do której doszło na skrzyżowaniu ulic Polnej i Mostowej w Gostyniu. Zgłaszający sprawę podał, że sprawca odjechał z miejsca zderzenia. Poszkodowany pojechał za nim i ujął go na pobliskim osiedlu. Dyżurny natychmiast skierował tam policjantów - wskazała.

Badanie trzeźwości 68-letniego kierującego seatem mieszkańca powiatu gostyńskiego wykazało w jego organizmie 1,9 promila alkoholu. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 68-latek nie posiadał również uprawnień kat. B do kierowania pojazdami.

Jak podała Curyk, ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący seatem wyjeżdżając z ulicy Polnej nie ustąpił pierwszeństwa innemu kierowcy jadącemu ulicą Mostową i doprowadzi do zderzenia, po czym odjechał z miejsca kolizji.

Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu zgodnie z kodeksem karnym grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.