Sześciu Polaków, czyli komplet, wystąpi w pierwszej serii piątkowego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Trondheim. W kwalifikacjach Niemiec Severin Freund pobił rekord obiektu - 141,5 m. Lider klasyfikacji Kamil Stoch nie startował.

Czwartkowe kwalifikacje wygrał Japończyk Reruhi Shimizu - 136 m. Drugie miejsce zajął Austriak Michael Hayboeck, a trzecie Norweg Rune Velta - obaj po 134,5 m.

Pewny udziału w finałowym konkursie Stoch, który podczas treningów był odpowiednio dziewiąty i drugi, zrezygnował z udziału w kwalifikacjach. Prawo do startu w piątkowych zawodach wywalczyli wszyscy pozostali reprezentanci Polski: Maciej Kot (128 m, 14. miejsce), Dawid Kubacki (124,5 m, 18.), Piotr Żyła (126,5 m, 19.), Jan Ziobro (125 m, 31.) i Klemens Murańka (125 m, 33.).

Bohaterem czwartkowych skoków okazał się Severin Freund. Mistrz olimpijski z Soczi w drużynie, który jako zawodnik czołowej dziesiątki PŚ miał zapewniony awans, uzyskał aż 141,5 m (choć skakał z obniżonej belki). W ten sposób poprawił o pół metra dotychczasowy rekord obiektu, który dwa lata temu ustanowił Japończyk Daiki Ito.

Początek piątkowego konkursu o godzinie 16.45.

(j.)