"Myślę, że bardzo ważny jest sygnał, który nowy rząd będzie chciał dać, że stabilizuje, uspokaja sytuację na linii Warszawa i stolice europejskie" - tak na antenie internetowego Radia RMF24 mówi dr Małgorzata Bonikowska, ekspert ds. stosunków międzynarodowych i prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych. W wyborach do Sejmu X kadencji partie opozycyjne zdobyły większość mandatów, co może dać im możliwość stworzenia nowego rządu.

Wynik wyborów może oznaczać zmiany w polskiej polityce zagranicznej. Z punktu widzenia polityki europejskiej te zmiany, to uregulowanie stosunków na linii Warszawa - Bruksela oraz zbliżenie na linii Warszawa i główne stolice, przede wszystkim Niemcy i Francja - wyjaśnia gość Radia RMF24.

"Polska jednym z filarów Europy"

Dr Bonikowska zwraca uwagę na potencjał Polski na arenie międzynarodowej. Jej zdaniem rola Polski, ze względu na położenie i wojnę w Ukrainie znacząco wzrosła, czyniąc z naszego kraju most pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią. Zaznacza jednak, że w tym celu niezbędne są dobre stosunki wewnątrz Unii z innymi państwami członkowskimi. My jesteśmy w pierwszej piątce unijnej. Najsilniejszy głos mają Niemcy, Francja, ale zaraz potem są Hiszpania, Włochy i właśnie Polska. To jest ta piątka - tłumaczy ekspert.

Gość Radia RMF24 sugeruje również, że dzięki zmianie rządu będziemy mogli budować lepsze relacje na scenie międzynarodowej. Słabość Polski polegała na tym, że ten głos był słyszalny, ale był odbierany jako głos sprzeciwu. W tym momencie ta zmiana może polegać na tym, że ten głos będzie słyszalny i pomoże budować koalicję, w której polskie interesy będą wprowadzane w życie.

"Polska stała się krajem imigracji"

Ekspert zwraca także uwagę na problemy, których Polska nie jest w stanie sama rozwiązać: Wątki energetyczne, wątki związane z obszarem ochrony zdrowia, problem migracji. Żadnego z tych problemów nie rozwiążemy w pojedynkę, a razem możemy doprowadzić do wynegocjowania takich rozwiązań, które będą dla Polski korzystne.

Ekspert zwraca również uwagę, że w związku ze wzrostem liczby ludności w Afryce oraz niepokojami na Bliskim Wschodzie migracja do Europy będzie się tylko pogłębiać. Zdaniem dr Bonikowskiej żeby poradzić sobie z tym problemem niezbędna jest współpraca państw UE i znalezienie wspólnego rozwiązania. Zwraca także uwagę, że Polska jest na pierwszej linii migracji ze wschodu. Polska nie jest już krajem wyłącznie emigrowania, tylko staliśmy się również krajem imigracji. I u nas tych przybyszów będzie coraz więcej. Już mamy prawie 2 miliony obcokrajowców, i to będzie zjawisko trwałe.

Opracowanie: Rudolf Zych

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.