Rosja rozpoczęła ewakuację dyplomatów z Ukrainy. Decyzję rosyjskiego MSZ potwierdził attaché prasowy ambasady w Kijowie Denis Golienko. Reuters podaje, że z masztu na budynku ambasady zniknęła rosyjska flaga.

Rosyjskie MSZ tłumaczy ewakuację dyplomatów z Ukrainy potrzebą zagwarantowania ich życia i bezpieczeństwa.

Ewakuacja dotyczy całego personelu dyplomatycznego z ambasady w Kijowie, a także konsulatów w Charkowie, Odessie i Lwowie.

Denis Golienko potwierdził też, że w rosyjskich placówkach na Ukrainie wdrożono rutynową procedurę niszczenia ważnych dokumentów. O paleniu akt informowały ukraińskie media.

Rosyjskie agencje podają też, że w okolicach ich ambasady i konsulatów jest całkowicie spokojnie. Jak zawsze stoją koło nich posterunki policji i gwardii narodowej. Nie ma żadnych akcji protestacyjnych.

Agencja Reutera podała, powołując się na świadków, że na budynku rosyjskiej ambasady na Ukrainie ściągnięta została z masztu flaga.

MSZ w Moskwie już wczoraj zapowiedziało wywiezienie swoich pracowników po tym, jak Rada Federacji, izba wyższa parlamentu Rosji, wydała zgodę na użycie rosyjskiej armii w Donbasie.

Zobacz również:

Sondaż CNN: Połowa Rosjan uważa za słuszne użycie siły wobec Ukrainy, aby odciągnąć ją od NATO

Sondaż przeprowadzony dla amerykańskiej telewizji CNN wykazał, że 50 proc. Rosjan uważa, że użycie sił zbrojnych wobec Ukrainy w celu uniknięcia jej dołączenia do NATO jest słuszne. Jedna czwarta badanych sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu; pozostali nie mają zdania.

Opublikowane w środę badanie zostało wykonane online między 7 a 15 lutego br. Uczestniczyło w nim ponad 1000 osób w Rosji i ponad 1000 osób na Ukrainie.

Zobacz również: