Transport 20 butelek wódki, które prezydent Rosji Władimir Putin wysłał w prezencie urodzinowym byłemu premierowi Włoch Silvio Berlusconiemu, narusza unijne sankcje nałożone na Rosję po jej inwazji na Ukrainę - poinformowała Komisja Europejska.

Pakiet unijnych sankcji zatwierdzony w kwietniu zawiera m.in. zakaz importu rosyjskich dóbr, w tym mocnych alkoholi takich jak wódka. Od tej zasady nie ma wyjątków dla przedmiotów przekazywanych jako prezenty - napisano w stanowisku KE przytoczonym przez agencję Reutera.

Dodano, że za wdrażanie sankcji odpowiedzialne są państwa członkowskie, i na razie nie wiadomo, czy władze Włoch podejmą w tej sprawie jakiekolwiek działania.

Wódka, wino i "miłe listy"

"Na moje urodziny (Putin) wysłał mi 20 butelek wódki i bardzo miły list" - powiedział Berlusconi swoim partyjnym kolegom podczas spotkania. Dodał, że odwdzięczył mu się kilkoma butelkami wina Lambrusco i "równie słodkim listem".

Nagranie z tą wypowiedzią zostało upublicznione przez włoskie media. Podczas spotkania Berlusconi mówił też, że odnowił kontakt z rosyjskim prezydentem, bronił postawy Putina wobec Ukrainy i krytykował prezydenta tego kraju Wołodymyra Zełenskiego.

Były trzykrotny premier Włoch jest obecnie liderem partii Forza Italia, jednego z ugrupowań, które po przeprowadzonych pod koniec września wyborach mają stworzyć nowy centroprawicowy rząd. Berlusconi ma 86 lat, urodziny obchodzi 29 września.

Media zgodnie podkreślają, że ujawnione nagranie utrudnia powołanie gabinetu, na czele którego ma stanąć Giorgia Meloni, liderka konserwatywnego ugrupowania Bracia Włosi. W czwartek rozpoczęły się konsultacje w sprawie powołania nowego włoskiego rządu.

Stara miłość nie rdzewieje

Silvio Berlusconi jest wieloletnim przyjacielem Władimira Putina. Obaj zabawiali się w sardyńskiej willi byłego premiera Włoch. Ponadto Berlusconi odwiedził Krym w 2014 roku po tym, jak Rosja ogłosiła aneksję półwyspu.

To nie pierwszy raz, kiedy Berlusconi broni Putina. 22 września, pod koniec kampanii wyborczej starał się usprawiedliwić rosyjską inwazję, mówiąc, że "Władimir Putin został pchnięty do inwazji na Ukrainę i chciał zastąpić władze w Kijowie przyzwoitymi ludźmi".

W obliczu powszechnej krytyki Berlusconi wydał następnego dnia oświadczenie, w którym stwierdził, że jego poglądy zostały "nadmiernie uproszczone"