Założyciel portalu WikiLeaks Julian Assange schronił się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie i wystąpił o azyl polityczny. Grozi mu ekstradycja do Szwecji, gdzie jest podejrzany o przestępstwa na tle seksualnym.

W połowie czerwca Brytyjski Sąd Najwyższy odrzucił jego prośbę o ponowne przeanalizowanie decyzji o deportacji. Assange został zatrzymany prawie dwa lata temu na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Nakaz został wydany przez szwedzką prokuraturę. Twierdzi ona, że w sierpniu 2010 roku podczas pobytu w Sztokholmie Assange dopuścił się gwałtu. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że do seksu doszło za zgodą kobiet a zarzuty mają podłoże polityczne.

Twórca WikiLeaks boi się, że Szwedzi wydadzą go Amerykanom. Za oceanem może stanąć przed sądem, podobnie jak żołnierz armii USA. Bradley Manning odpowiada za przekazanie portalowi tysięcy tajnych dokumentów dotyczących m.in. wojny w Iraku i Afganistanie.

Założyciel WikiLeaks chce kandydować do australijskiego Senatu

W połowie marca Assange napisał na Twitterze, że zamierza startować w przyszłorocznych wyborach do australijskiego Senatu. Mężczyzna przebywa w areszcie domowym w Wielkiej Brytanii. Jego ruchy są monitorowane elektronicznie (musi nosić specjalną bransoletę) i codziennie musi się meldować na posterunku policji.

Portal WikiLeaks, opublikował m.in. tajne dokumenty Departamentu Stanu, materiały o cywilnych ofiarach wojny w Iraku i Afganistanie oraz o roli jednego ze szwajcarskich banków w lokowaniu pieniędzy klientów na Kajmanach.