Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali kolejnych 17 osób podejrzanych o sprzedaż substancji psychotropowych na terenie województwa śląskiego. Wcześniej w tej sprawie zatrzymano 55 osób, tak więc zarzuty w tej sprawie usłyszą w sumie 72 osoby.


Dopalacze były rozprowadzane za pośrednictwem sklepu internetowego oraz punktów stacjonarnych. Z ustaleń śledczych wynika, że pracownicy sklepów szkoleni byli przez członków grupy, w jaki sposób sprzedawać środki zastępcze, ale także jak postępować w przypadkach kontroli służb. Ustalono, że na terenie kraju w różnym czasie mogło działać ponad 80 takich punktów.

W ostatnich dniach policjanci CBŚP uderzyli kolejny raz w tę grupę. Tym razem działania przeprowadzono na terenie woj. śląskiego. Podczas akcji policjanci zatrzymali 17 osób, przeszukali także kilkadziesiąt mieszkań i miejsc użytkowanych przez podejrzanych.

W Łódzkim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Łodzi podejrzanym przedstawiono zarzuty dot. sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób.

W prowadzonym postępowaniu występuje już 72 podejrzanych, u których zabezpieczono na poczet przyszłych kar mienie na łączną kwotę ponad 8 mln zł.

W ramach śledztwa policjanci wspólnie z pracownikami sanepidu zabezpieczyli ponad 154 tys. opakowań substancji chemicznych m.in. o nazwach "Rozpałka do pieca koloru srebrnego", "Dodatek do piasku koloru srebrnego", "Figowy dym", "Odświeżacz do toalet o zapachu figowym", "Rzymskie medaliony Jupiter", "Ekstrakt rdzawy ogień", "Clinax", "Czereśniowy powiew", "Niebieski kryształ", "Zielony ogień", "Turkusowy brud", "Malinowy powiew", "Jaśminowy ogień" i wiele innych.

Podczas badań laboratoryjnych stwierdzono, że występowały w nich substancje psychoaktywne m.in. 3,4-DMMC, UR-144, Pentedron, 3-MMC, NM2201, 3-EEC, MBMD, 4-Mec, AB Chminaca oraz 4-CMC. 

(j.)