"Zwracam się publicznie do Wiktora Janukowycza, aby odpowiedział, czy jest gotów przywrócić równowagę władz w kraju, czy jest gotowy na powołanie opozycyjnego rządu Majdanu, rządu narodowego zaufania, a także na to, że opozycja i nowy rząd przedstawią szczegółowy program działań, a program ten zostanie poparty przez cały skład parlamentu" - oświadczył Arsenij Jaceniuk, lider partii Batkiwszczyna. "Rząd Majdanu to władza specjalistów, profesjonalistów, która może wydobyć kraj z kryzysu" – dodał inny deputowany tej partii Ołeksandr Turczynow.

Według Jaceniuka, jeśli cały skład nowego gabinetu utworzy

opozycja, wtedy w jego programie znajdą się niezbędne reformy gospodarcze,

wznowienie współpracy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym oraz podpisanie

porozumienia stowarzyszeniowego z UE. Co ciekawe, pod koniec stycznia

Janukowycz oferował Jaceniukowi stanowisko premiera, a Witalijowi Kliczce -

tekę wicepremiera ds. nauki i kultury. Opozycja odrzuciła tę ofertę.

Inny deputowany Batkiwszczyny Ołeksandr Turczynow

powiedział, że liderka tej partii, przebywająca w więzieniu była premier Julia

Tymoszenko poparła utworzenie "alternatywnego rządu - rządu Majdanu".

Według Turczynowa powołanie takiego gabinetu byłoby możliwe tylko po

przywróceniu konstytucji z 2004 roku, ograniczającej uprawnienia prezydenta, a

nowy rząd powinien zostać zatwierdzony nową parlamentarną większością.

Kandydaturę premiera wywodzącego się z opozycji wykluczył wpływowy

deputowany rządzącej Partii Regionów Ołeh Cariow. Wyraził on przekonanie, że na

stanowisku premiera powinien stanąć "skuteczny menedżer, człowiek, który

jest dobrze odbierany i w społeczeństwie, i wśród naszych partnerów na

Zachodzie i na Wschodzie".