Czołgi Muammara Kaddafiego ostrzelały przedmieścia Misraty na zachodzie Libii. Zginęło co najmniej sześciu cywilów, w tym troje dzieci - pisze agencja Reutera, powołując się na informacje uzyskane od jednego z powstańców.

Ostrzał miasta trwał cały dzień. Celem była jedna z dzielnic mieszkaniowych na przedmieściu. Informator Reutersa, który przedstawił się jako Sadun, powiedział, że wśród ofiar są trzy dziewczynki.

W piątek wieczorem do centrum Misraty wjechało kilkanaście czołgów. Strzelały przez jakiś czas, po czym odjechały - relacjonował Sadun. Poinformował też, że powstańcy w Misracie walczyli ze snajperami Kadafiego. Nie mamy dokładnych danych na temat ofiar po ich stronie. Zginęło trzech naszych bojowników - powiedział.